Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony!

Najpopularniejsze wycieczki

Popocatépetl i Iztaccíhuatl czyli Aztecka wersja Tristana i Izoldy

Dawno, dawno temu na pewnej wyżynie w odległej krainie podążając za niezwykłą przepowiednią  osiedliło się wyjątkowe plemię. Sami siebie nazywali Mixtecami następne pokolenia zaś będą ich znały pod nazwą Aztekowie. Swoje piękne i nowoczesne królestwo założyli na wyspie otoczonej życiodajnymi wodami jeziora Texcoco. Wyżyna położona była wysoko, pośród scenerii okolicznych gór i wulkanów. Była to piękna kraina, choć niebezpieczna nawiedzana, bowiem trzęsieniami ziemi oraz wybuchami okolicznych wulkanów. Dwa z nich nazwano Popocatépetl czyli Dymiąca Góra oraz Iztaccíhuatl czyli Śpiąca Kobieta lub jak nazywają ją niektórzy Biała Kobieta. Nazwa obu wulkanów swój początek bierze z legendy początku której już nikt nie pamięta, a w której główną rolę odegrali pewna księżniczka wysokiego rodu o imieniu Iztaccíhuatl oraz pewien waleczny wojownik o imieniu Popocatépetl.

popo2

Jak przystało wszystkim legendom wydarzenia, o których będzie mowa działy się w zamierzchłej przeszłości, kiedy bogowie ingerowali w dzieje człowieka a magia była czymś powszechnym i normalnym. Istnieje kilka wersji tej legendy my przytoczymy jedną z nich.

Pewnym odległym i bardzo bogatym królestwem rządziła mądra i sprawiedliwa para królestwa. On wielki król był uwielbiany przez swoich poddanych za dobroć i sprawiedliwość. Za to, że władał mądrze i zapewniał dobrobyt swoim poddanym. Małżonka króla była piękną kobietą równie mocno uwielbianą przez swój lud jak jej popo3
mąż. Ich sielankowe życie byłoby niemal idealne, gdyby nie jedna sprawa, która kładła się cieniem na szczęściu królewskiej pary. A mianowicie nie mogli oni mieć dzieci. Lata mijały a królewska para nadal pozostawał bezdzietna. Aż któregoś razu, gdy oboje utracili nadzieję na posiadanie własnego potomka królowa oznajmiła, iż spodziewa się dziecka. W odpowiednim czasie na świat przyszła dziewczynka, która okazała się tak piękna jak matka. Nadano jej imię Iztaccíhuatl co oznacza Biała Kobieta. Lata mijały i młoda księżniczka Izta dorosła. W królestwie jej ojca był pewien wojownik, który wiernie służył dobremu królowi i zakochał się w księżniczce. Z wzajemnością zresztą. Król postanowił poddać młodzieńca próbie. Obiecał oddać mu rękę swojej córki, jeśli wyruszy na wojnę z plemieniem Oaxaca, które próbowało podbić ich ziemie. Król zażądał głów swoich wrogów jako dowodu wykonanego zadania. Jak król chciał tak też się stało. Wiadomo jednak, że życie bywa przewrotne a ludzkie serca pełne zawiści. Uroda Izta oraz jej bogactwo fascynowało nie jednego młodzieńca, który widział się u boku młodej księżniczki jako następcę tronu. Jeden z tych właśnie młodzieńców wyruszył na wojnę z walecznym Popoca. Walki z plemieniem Oaxaca zostały wygrane. Jednak zawistny młodzieniec, który sam chciał mieć dla siebie księżniczkę wysłał do króla wiadomość, że Popocatépetl poległ w walce i już nie powróci. Na wieść o tym księżniczka Izta wpadł w rozpacz, której nic nie mogło ukoić. Wkrótce potem zapadła na zdrowiu i umarła z rozpaczy. Niedługo po tym do miasta powrócił Popoca z głowami poległych wrogów. Cóż z tego jednak, skoro jego nagroda i ukochana kobieta leżała martwa. Popoca zabrał ciało księżniczki i wraz z kilkoma zaufanymi opuścił miasto. Udał się na przełęcz, gdzie rozkazał swoim ludziom zbudować dwa pogrzebowe kopce. Jeden dla księżniczki i jeden dla niego samego. Po czym spoczął obok martwego ciała swojej ukochanej i sam umarł przepełniony rozpaczą. Miłość tych dwojga poruszyła serca wielkich bogów, którzy postanowili nagrodzić tak wielką i czystą miłość obracając ciała zmarłych kochanków w dwa, leżące obok siebie wulkany, które miały naznaczyć dolinę po wsze czasy. Tak też się stało i mimo upływu wieków księżniczka Iztaccíhuatl wciąż leży spokojnie, śpiąc wiecznym snem u boku swojego Popocatépetla, który od czasu do czasu dymi i wypluwa lawę jako dowód, że on wciąż czuwa u boku swej księżniczki i strzeże jej przed wszelkim złem.

popo1

Kraina Azteków to dzisiejsza wyżyna, na której zbudowano Miasto Meksyk. I, choć piękna stolica Azteków Tenochtitlan jest już tylko wspomnieniem ukrytym pod fundamentami tej wielkiej metropolii krajobraz po dziś dzień znaczą liczne pasma górskie oraz usytuowane od wschodu wulkany pary nieszczęśliwych kochanków połączonych na wieczność Popocatépetl i Iztaccíhuatl

Share Button