Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony!
  • Drukuj

Cobá - zapomniane miasto w dżungli

Jukatańska dżungla skrywa wciąż wiele tajemnic, które wabią i kuszą, by je odkryć. Do majańskich skarbów prowadzi wiele dróg, jednak wszystkie krzyżują się w Cobá; jednym z najbardziej tajemniczych miast Majów. Położone wcoba01 [320x200] rejonie 5 jezior w okresie swej świetności zamieszkiwało ponad 50 tys. mieszkańców i stanowiło ważny ośrodek ceremonialny, polityczny oraz handlowy. Cobá nie jest podobna do innych miast Majów znajdujących się na Jukatanie. Architektonicznie dużo bardzie podobna jest do oddalonego ponad 1000 kilometrów miasta Tikal znajdującego się w Gwatemali. Miasto zamieszkiwane, aż do przybycia hiszpańskich konkwistadorów nigdy nie zostało przez nich odkryte. Cobá zajmuje powierzchnię 70 km2 kwadratowych, jednak odkrytych i udostępnionych do zwiedzania jest jedynie ok 1% wszystkich znajdujących się w nim struktur. Archeolodzy szacują, że dżungla wciąż skrywa około 5 do 6,5 tysiąca budowli. To tutaj krzyżuje się około 45 z 50 dróg sacbe*, czyli świętych białych dróg majów, które na głowę biją drogi rzymskie i stanowią popis technologicznych uzdolnień starożytnych Majów.

Historia tego miasta sięga roku 200 p.n.e. istnieje, aż do XVI wieku naszej ery, kiedy to zostaje opuszczone i zapomniane. Do życia ponownie powołał je Eric Thompson w latach 30' XX wieku. To jemu również zawdzięczamy nazwę Cobá co oznacza Mętna lub wzburzona woda. Brak jest, bowiem jakichkolwiek artefaktów, czy epigrafiki, które mogłyby ujawnić prawdziwą nazwę miasta. Thompson tak naprawdę nie był pierwszym, który odwiedził miasto. Przed, nim uczynili, to dwaj wielcy odkrywcy pozostałości cywilizacji Majów, John Stephens i Frederick coba02 [320x200]Catherwood. Cobá była niezwykle ważnym miastem majańskim, dlatego też w późniejszym okresie swojej historii podjęła rywalizację o palmę pierwszeństwa z Chichen-Itzą, której była wielkim wrogiem i rywalem. Swoją potęgę Cobá zaczęła budować około roku 100 n.e., kiedy to następuje znaczny wzrost populacji oraz znaczenia polityczno-handlowego. Miasto rozszerza swoje wpływy na cały północny Jukatan. Swoją pozycję umacniało pozostając w dobrych stosunkach z potężnymi miastami ówczesnego świata takimi jak Tikal w obecnej Gwatemali oraz Calakmul w stanie Campeche. W celu podtrzymania tych sojuszy aranżowano małżeństwa między członkami najwyższych dostojników oraz elit w tych miastach. Między rokiem 200, a 600 n.e. Cobá sprawuje kontrolę nad ogromnymi obszarami rolniczymi oraz szlakami handlowymi. Najważniejszym portem jest Xel-ha, gdzie Majowie prowadzą bardzo ożywioną wymianę towarową na poziomie lokalnym, ale i „międzynarodowym” pozyskując poszukiwane towary z Hondurasu, Belize czy Gwatemali. Handlowano przyprawami takimi jak sól, a także piórami ptaka quetzala, czy muszlami. Może właśnie, dlatego w Cobá widnieją liczne ślady dyfuzji kulturowej (mieszania elementów kulturowych) widocznych między innymi w Zespole Malowideł (Grupo de las Pinturas), gdzie odkryto dowody na powiązania Coby z Teotihuacanem w środkowym Meksyku. Począwszy od roku 600 n.e. następuje znaczny wzrost znaczenia miast regionu Puuc a na scenie pojawia się Chichen-Itza. Wymusiło to zmiany w starych sojuszach. Zgromadzone dowody ujawniają, iż Cobá w okresie między 900, a 1000 r.n.e. wkroczyła w bardzo zacięty konflikt z Chcichen-Itzą, który przegrała czego konsekwencją było utracenie znaczenia politycznego. Nie utraciła, jednak swego znaczenia ceremonialno-religijnego co pozwoliło przywrócić miastu pewną pozycję w hierarchi. Zaowocowało, to powstaniem wielu budynków w okresie między 1200, a 1500 rokiem. Niewiele zostało z dawnej świetności tego niegdyś potężnego miasta. Niewątpliwie warto, jednak odwiedzić Cobę. Tu, bowiem znajduje się najwyższa w stanie Jukatan, 42 metrowa piramida El Castillo, czyli Zamek lub też Nohoc-Mul. Na szczyt coba03 [320x200]prowadzą 120 stopnie, a wejście na nią nadal jest możliwe. Trud wspinaczki wieńczy niesamowity widok. Cała Cobá podzielone jest na pokrewne architektonicznie grupy. Grupo Coba składa się z kompleksu pałaców i budynków mieszkalnych. Góruje nad nimi 24 metrowa piramida zwana Kościołem (La Iglesia). Ze szczytu 7 tarasowej budowli roztacza się niesamowita panorama okolicznych coba04 [320x200]świątyń, piramid i jezior. W obszarze Grupo Coba znajduję się również boisko do rytualnej gry w pelote. Zwiedzając ten obszar dostrzec można początek drogi sacbe, która ciągnęła się przez 100 km, aż do miejscowości Yaxuna. Nieco dalej od Grupo Coba znajduje się Grupo Nohoc-Mul co w języku Majów oznacza Duży-Wysoki Kopiec. W skład tej strefy wchodzi wspomniana wcześniej piramida El Castillo, najwyższa na Jukatanie; powstawała od wczesnego okresu klasycznego między 200, a 600r n.e. posiada również elementy z okresu XIII i XIV wieku takie jak sanktuarium z niewielkim ołtarzem na szczycie. Nohoc-Mul zostało wybudowane prawdopodobnie w celu uczczenia boskości władcy Coby oraz, by służyć jako miejsce spoczynku członków królewskiego rodu. Ciekawa jest również Stela 20, na której widnieje wyraźnie data 30 listopada 730 roku. W pobliżu znajduje się również bardzo ciekawy i niedawno odrestaurowany budynek o półkolistym kształcie. Naukowcy uważają, iż mógł być on pomnikiem i jednocześnie drogowskazem. Cobá jest również bogata w kamienne Stele z pismem hieroglificznym i wizerunkami dawnych królów i królowych. Przed kilkoma z nich do dnia dzisiejszego Majowie nadal odprawiają modły i palą ogień.

 

trakcja kopa

 


 

Share Button